Mnie zwiastun gryzie jako nieco (zabrzmi to ironicznie ze względu na treść filmu) emocjonalnie manipulacyjny, bo to trochę taki Pixar machający ękami "Hej, pamiętacie te wszystkie inne filmy co zrobiliśmy? Pamiętacie jak je przeżywaliście? Hę? Hę? Pamiętacie "Toy Story 3", "Up" i "Wall-E"? HĘ? HĘ? To my to robiliśmy! Wzruszeni od nostalgi? HĘ? A! To krótki clip z naszego nowego filmu co mało mówi. Pewnie będzie tak samo dobry"
Fajnie, że widać, że z nowym projektem ruszają ale tęsknie za starymi teaserami Pixara, które były jakąś zamkniętą scenką której nie ma w samym filmie ale tak super eksponuje bohaterów, klimat i świat, że człowiek jest wręcz wściekły, że musi rok czekać by to zobaczyć... (tak wiem, czepiam się ale szkoda, że tym razem tego nie spróbowali )
Ta postać co jest uosobieniem smutku... Oh! Już wiem kogo najbardziej lubić będę
