Gęgul napisał(a):"Kosmici kontra biurokraci", choć nie jestem pewnien, czy ta kwestia nie była też w Gigancie o tym samym tytule. Jestem tego pewny, więc zadaję.
Gęgul napisał(a):"W takim razie zaciągam cię do służby jako A-Te czyli Agenckiego Tajniaka. Dostajesz numer służbowy 7! Od tej chwili nie ma już Donalda, jest A-Te 7!"
Pahan napisał(a):"Przez Hałas do Sławy" KD 34/1997
Teraz ja:
"Piękna Laura była zrozpaczona! Szlochała półgębkiem, przycupnąwszy na gościnnym progu swego mglistego zamku, wznoszącego się majestatycznie nad sennym i cichym krajobrazem!"
Scolfield napisał(a):"Piękna Laura była zrozpaczona! Szlochała półgębkiem, przycupnąwszy na gościnnym progu swego mglistego zamku, wznoszącego się majestatycznie nad sennym i cichym krajobrazem!"
nie jestem pewny ale czy to jest Bezsenność w Kaczogrodzie ?
Kwanitu, nadprzyrodzona istota z indiańskich wierzeń. Zgodnie z legendą mieszka w lesie, gdzie łapie Indian i traperów, a potem robi im straszne rzeczy!"
A ten komiks nazywa się "Zemsta Kwanitu" z Giganta "Rekiny Reklamy"
Gęgul napisał(a):"Pożegnanie z bryką", Gigant 3/07
"Zazwyczaj przeklina w ojczystym języku, bo wtedy wychodzą mu najwymyślniejsze i najbardziej kwieciste wiązanki, ale to? Nie wiem, co to jest!"
Podpowiem, że z komiksu duńskiego.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości