Scenarzysta włoski, zasługujący na temat.
A że włoski, to jeden z najstarszych. Pierwszym jego i rysownika Angelo Bioletto był komiks Topolino e il cobra bianco. Był narysowany w układzie 4-panelowym, co dosyć rzadko zdarza się we włoskim komiksie. Później przez cały rok pisał teksty powitalne do "Alb'i doro" i "Topolino", aż napisał scenariusz do wartego uznania komiksu L'inferno di Topolino (znowu w duecie z Bioletto). Później się posypało.
Napisał scenariusze dla pierwszych komiksów takich twórców jak Romano Scarpa, Guilo Chierchini, Giovan Battista Carpi, Luciano Bottaro, Giuseppe Perego.
W Polsce wydano 27 jego prac. Prawie wszystkie mają wskazujące na dalszy ciąg zakończenie (widać to szczególnie w "Kwiat egipskiego sekretu", "Donaldo de Bergerac", "Kaczor na galopującym koniu", "Linia szczęścia", "W Weronie").
A co wy o nim myślicie?