Nie będzie już zabawek Disneya w McDonald's. Strasznie badziewne były, ale trochę mi będzie ich brakować w restauracjach.
Z Wyborczej:
Kończy się jeden z najdłuższych marketingowych sojuszy w historii. Umowa między Walt Disney Co. oraz McDonald's wygaśnie już w przyszłym roku. Potentat branży szybkiego żywienia zaczyna się rozglądać za nowym partnerem
I oto spełniło się marzenie: dzieci i rodzice mogli zjeść "Happy Meal" w najszczęśliwszym miejscu pod słońcem" - tak w swojej książce "Fast Food Nation" amerykański reporter Eric Schlosser opisał zawarcie na przełomie lat 50. i 60. sojuszu, dzięki któremu McDonald's mógł sprzedawać hamburgery w parkach rozrywki Disneya.
Kilkadziesiąt lat później, w 1996r.. porozumienie objęło także branżę filmową. Na mocy dziesięcioletniego kontraktu McDonalds stał się głównym partnerem promocyjnym wytwórni filmowych Walt Disney Co. w branży gastronomicznej. Dzięki temu w barach tej spółki pojawiły się zabawki wzorowane na postaciach z wielkich produkcji Disneya, a logo McDonald's zaczęło pojawiać się na płytach DVD i kasetach wideo z filmami tej wytwórni. Umowa regulowała liczbę tematycznych promocji filmowych w sieci McDonald's oraz natężenie ich kampanii reklamowych w mediach. Konkurencyjne sieci szybkiego żywienia najczęściej wiązały się z różnymi wytwórniami przy poszczególnych produkcjach.