Petycje w takich sytuacjach nic nie dadzą, czasami może to podpisać setki osób, a to nie przejdzie. Więc, z dwudziestą osób nie ma co próbować. A spamowanie mailami - zablokują nas, albo nie będą odpowiadać na listy

. Chociaż, nie przeczę, chciałbym pooglądać stare, dobre kreskówki.