Pahan napisał(a):
Z tych mroczniejszych i naprawdę depresyjnych, mogę polecić "Watership Down" oraz "The Plague Dogs".
O tak, to są z pewnością jedne z najbardziej traumatycznych filmów animowanych (szczególnie "The Plague Dogs"). Dla kogoś kto jest bardzo wyczulony na cierpienie zwierząt (a ja tak mam) rzeczy ciężkie do obejrzenia.
Od siebie dodam jeszcze 2 tytuły, o których sobie przypomniałem: 1) "A gdy zawieje wiatr" (para staruszków przygotowuje się do nuklearnej zagłady, animacja na podstawie komiksu) 2) "Boso przez Hiroszimę" (ekranizacja mangi Keiji Nakazawy wydanej w Polsce pod tytułem "Hiroszima 1945 (Bosonogi Gen)", rzecz równie wstrząsająca co "Grobowiec świetlików", tym bardziej gdy zdamy sobie sprawę, że jest oparta na faktach z życia autora, tak więc w dużym stopniu wszystko wydarzyło się naprawdę)
Polecam jeszcze "Perfect Blue". Jest to raczej thriller niż dramat ale spodobał mi się więc nie mogłem sobie odmówić wspomnienia o nim.