przez Scarpomaniak » Pt lis 11, 2011 8:19 pm
Ja jeszcze nie kupiłem najnowszych tomów (to znaczy 1, 2 i 8 - ponieważ lubię je numerować poprawnie, chronologicznie), nie z powodu braku pieniędzy, ale z braku miejsca i malowania mojego pokoju. Komiksy zostaną zakupione jeszcze w tym roku, ale widziałem już je w Empiku i takie krótkie komentarze.
1. tom - pierwszy komiks jest w czerni i bieli i ma grubość ponad dwóch albumów, a drugi już jest w kolorze, wg stopki komiksy przetłumaczył Marek Puszkiewicz (chociaż w I wydanie "Tintina w Kongo" przetłumaczył Daniel Wyszogrodzki), wg jednego użytkownika Gildii jedna strona została złagodzona (w porównaniu z wydaniem z 2001 roku)
2. tom - w tym tomie są trzy komiksy, więc tom jest... zwyczajny, wg stopki komiksu przetłumaczył go Daniel Wyszogrodzki, więc prawdopodobnie jest te same tłumaczenie co w I wydaniu (jak będę miał to sprawdzę z stronami przykładowymi I wydania w Internecie)
8. tom - wygląda monstrualnie (w porównaniu z innymi tomami), reszta tomów ma taką samą liczbę stron (tylko I jest grubszy o 16 stron), ten tom jest 96 stron grubszy od normalnego, więc przy innych tomach wygląda... grubo i monumentalnie, gratulacje dla Egmontu, że chociaż jest 1/2 grubszy to cena jest niska (49,99), trzeba powiedzieć, że to jest jeden z najtańszych komiksów KŚK od dawna 288 stron, kolor, kreda, tw. opr. i to wszystko za 49,99, a w Internecie za 37,50 (przy zakupie trzech tomów na tom wyjdzie mniej niż 41 złoty), zaskoczyła mnie informacja, że przetłumaczył go Daniel Wyszogrodzki, ponieważ resztę Egmontowskich tomów (1, 3-7) przetłumaczył p. Marek, czy ktoś może powiedzieć czy to prawidłowa informacja, a ja tak to dlaczego zmieniono (a raczej powrócono do starego) tłumacza.
Jeden z ostatnich wojowników na polu popularyzacji komiksów Disneya w Polsce.
Prowadzi bloga Kacza Agencja Informacyjna, w którym informuje o komiksach Disneya wydawanych w Polsce i na świecie.
Ma nadzieję, że nastaną lepsze czasy dla komiksów Disneya.